Kiedy mamy dla siebie do dyspozycji tylko jeden pokój
rodzi się wiele znaków zapytania jak go urządzić tak,
by był funkcjonalny, przestrzenny i jednocześnie byśmy nie musieli rezygnować z wygód.
Tak jest i ze mną. Muszę pogodzić 3 funkcję pomieszczenia i móc się jeszcze swobodnie po nim poruszać.
Niestety uparłam się, jak już pisałam, na prawdziwe łóżko.
Marzy mi się sypialnia z prawdziwego zdarzenia, ale jak na razie nie mogę sobie na nią pozwolić,
więc postanowiłam wygospodarować w salonie miejsce na łóżko.
Nie chciałam, by było zintegrowaną częścią całego pokoju, lecz trochę odosobnione i intymne.
W końcu to tam mam wypoczywać i mieć czas tylko dla siebie.
Przemyślałam kilka opcji typu ścianka działowa lub oddzielenie łóżka dwustronnym regałem,
ale zdecydowałam się na inne rozwiązanie, mianowicie zasłony.
Ciemne i ciężkie nie będą pasować do tego wnętrza, ale znakomitą alternatywą są koronkowe firany,
które dodadzą kobiecego charakteru całemu pomieszczeniu.
Od dziecka firanek nienawidziłam, w pokoju miałam tylko i wyłącznie od zawsze rolety,
ale widać wiek robi swoje :)
Wszystkie, które znalazłam do tej pory były tak staromodne, że straciłam nadzieję
i chciałam się poddać na rzecz białych, szyfonowych.
Jednak z pomocą przyszła Ikea i jej firany w cenie ( uwaga ! ) 39,99 !
Są dokładnie takie, jakie sobie wymyśliłam i po minimalnym skróceniu będą pasowały idealnie.
ALVINE SPETS |
I kilka przykładów użycia zasłon w celu wydzielenia części sypialnianej w salonie
Po wszystkich trudach, z którymi musiałam się uporać podczas przeprowadzki i remontu przyszedł czas na rozpakowywanie ostatnich kartonów, urządzenie pokoju synka i wreszcie niedługo na zakupy i urządzenie mojej przestrzeni, więc nie mogę się już doczekać momentu, gdy na ścianie zawiśnie ostatnia ramka.
Ciekawa jestem efektu finalnego :). Ja z takiej sytuacji pewnie zdecydowałabym się na łóżko na podeście. pozdrowienia
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że skończę już niedługo, bo choć uwielbiam remonty pod względem zmian i świeżości po zakończeniu, to jednak rozgardiasz panujący w mieszkaniu jest irytujący :)
UsuńMyślę, że nawet gdybym zdecydowała się na podest, to jednak chciałabym odgrodzić go w całości po bokach- jak się uprę to koniec :)